Korzystając z ostatnich dni urlopu i chwili oddechu w ograniczeniach pandemicznych wróciliśmy do Polski przez Niemcy. W Bambergu odwiedziłam moją szkolną koleżankę i spędziliśmy cudowne dwa dni ciesząc się trochę zapomnianym uczuciem wolności. W ciągu dnia udało się zwiedzić parę zabytków a wieczorami pokosztować świetnej kuchni w ciekawych restauracjach. Po uzupełnieniu nowinek z ostatnich lat (chyba około dziesięciu) wróciliśmy do Polski czując na plecach oddech pandemii.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz